Doskonała opcja na weekendowy wypad w okolicach Warszawy. Tomaszowskie ma nam do zaoferowania naprawdę wiele. Produkt turystyczny zwany tomaszowską okrąglicą grupuje Skansen Rzeki Pilicy, Rezerwat Niebieskie Źródła i podziemną trasę turystyczną groty Nagórzyckie. Oprócz tego w bliskiej odległości mamy urzekający Inowłódz, Spałę, Konewkę, bunkier Reglebau 621. Jest również możliwość spływu Pilicą z Tomaszowa na jednym lub kilku odcinkach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie na udany weekend.
Zacznijmy od Skansenu. Możemy tu obejrzeć eksponaty z I i II wojny światowej w tym gro wydobytych z samej rzeki lub okolicznych pól. Mamy też dwa czynne pojazdy w tym eksperymentalny ciągnik Luftwaffe zwany Lufcikiem i T-34. Oddzielną uwagę przykuwa młyn i zabytkowa stacja kolejowa. W weekendy planowane jest „uzbrojenie” schronu bojowego Tobruk i pokazy dla najmłodszych. Dwie duże imprezy z uruchomieniem Lufcika i T-34 prawdopodobnie w 1 weekendy lipca i sierpnia. Nieopodal, po drugiej stronie drogi mamy też kolejne cudo- rezerwat Niebieskie Źródła, krasowe efekty w polskich wodach to rzadkość, tutaj możemy ich doświadczyć. W sam raz na chwile relaksu po zwiedzaniu Skansenu.
Na nieodległej ulicy Strzeleckiej znajdziemy zaś dobrze zachowany bunkier Reglebau 621. Jest dość rzadko dostępny dla zwiedzających, najbliższa okazja podczas nocy muzeów. Bunkrem opiekują się rekonstruktorzy z SRH Batalion Tomaszów, można ich zobaczyć w akcji właśnie podczas dni otwartych.
Kilka minut jazdy i jesteśmy w Grotach Nagórzyckich, kolejna i wciąż stosunkowo mało znana mieszkańcom Warszawy atrakcja. 160 metrowa trasa turystyczna pozwala zapoznać się z tradycją wydobycia piasku kwarcowego o najwyższych światowych parametrach. Spacer z przewodnikiem trwa ok 30-45 minut, dla dzieci to wyjątkowa przygoda.
Tomaszów możemy też wybrać na punkt rozpoczęcia naszego spływu kajakowego. Odcinek z tego miasta do Inowłodzu uchodzi za jeden z najbardziej atrakcyjnych. Szereg ciekawych spływów po mniejszych rzekach regionu organizuje KS AMBER.
Jeśli nie interesują nas kajaki to powinniśmy koniecznie udać się do Inowłodzu, gdzie zwiedzimy ruiny zamku i będziemy napawać się widokiem ze wzgórza, na którym stoi rzadkiej urody kościół Św. Idziego. Przy dobrej pogodzie widoczność sięga tu 30 kilometrów. Poniżej, na rynku w Inowłodzu możemy spróbować legendarnych inowłodzkich lodów, których tradycja sięga wielu pokoleń. Dzieci mogą też pobawić się na dużym placu zabaw nad Pilicą. Ciekawostką Inowłodzu jest dawna synagoga, w której dziś mieści się sklep spożywczy.
Na spacer możemy udać się też do Spały. Fani militariów nie pominą zaś monumentalnego bunkra kolejowego w Konewce czy niezagospodarowanego jego bliźniaka w Jeleniu.
Duży wybór i to wszystko trochę ponad godzinę jazdy od Warszawy, można by rzec pod Warszawą. Już w najbliższy weekend, w Noc Muzeów Groty Nagórzyckie będą pięknie iluminowane, skansen czynny do późna a żołnierze znów zapełnią bunkier Reglebua 621 na ulicy Strzeleckiej.
