Niedościgniony wzór dla innych polskich incjatyw, projekt który zdecydowanie warto promować. Enogastronomia jest na świecie bardzo istotnym i dynamicznie rosnącym segmentem turystyki przyjazdowej, każdy z nas słyszał o toskańskich szlakach winnych czy oliwnych, warto tęż przytoczyć przykład mniej znanego Piemontu który, z turystyki winnej i truflowej uczynił swoją markę rozpoznawczą.
Powstały w 2012 z inicjatywy Śląskiej Organizacji Turystycznej szlak kulinarny jest dziś uznaną marką, do której regularnie dołączają kolejne obiekty, przekonane pozytywnym finansowym efektem uczestnictwa w tej inicjatywie.
Co spowodowało iż Szlak odniósł sukces, przede wszystkim wyrazistość śląskiej kuchni trudno w innych regionach polski znaleźć podobny przykład, niewątpliwie na korzyść działa też turystyka sentymentalna, powroty na Śląsk osób które, wyemigrowały i przy okazji wizyty chcą wrócić do zapomnianych smaków, niewątpliwie istotne w polskich warunkach jest również natężenie ruchu turystycznego i codziennego ruchu służbowego w ramach aglomeracji śląskiej, to zdecydowanie pomaga w rotacji produktu i dbałości o jego świeżość. Mieszanka tych właśnie czynników zadecydowała o niebywałym sukcesie, który dziś stał się swoistym case study dla innych.
Duży szacunek budzi strona internetowa szlaku, gdzie klarownie opisane są wszystkie obszary jego działalności, od przepisów aż po festiwale promujące jego markę. Zachęcamy do zapoznania się z jej zasobami.
W przypadku podróży weekendowych z Warszawy, najbliższe obiekty na szlaku znajdziemy w Częstochowie, min browar Czenstochovia i dalej na szlaku Orlich Gniazd, szczególnie należy tu polecić Smażalnie pod Lasem.
Jaka jest szansa na skuteczną replikacje tego projektu w innych polskich regionach, niestety będzie to trudne. Brak jest tych wszystkich czynników które, zdecydowały o sukcesie śląskiej inicjatywy, w przypadku pozostałych regionów mamy raczej do czynienia z trwaniem samotnych kulinarnych wysp takich jak Kiermusy, Tatarska Jurta czy restauracje w Białowieży na Podlasiu. Nowym projektem jest Szlak Michy Szlacheckiej na Mazowszu, powstały dzięki zaangażowaniu pasjonatów z okolic Siedlec, jednak i w tym przypadku brak okolicznych mocnych atrakcji turystycznych, powoduje iż będzie niesłychanie trudno rozbudować go do tego stopnia by stał się rozpoznawalną nie tylko na wycinku Mazowsza marką.