Już niewiele ponad tydzień dzieli nas od Święta Róż w Końskowoli. W ostatnim tygodniu udało nam się odwiedzić tę miejscowość, by sprawdzić jak wygląda w przededniu swojego święta. Wizyta w tym miejscu zawsze ładuje pozytywną energią. Różane pola i tradycyjnie otoczone różami domostwa robią na prawdę bardzo pozytywne wrażenie. Poza różami znajdziemy tu także wielką ilość krzewów i drzew owocowych. Dla tych, którzy szukają okazji do wzbogacenia swojego ogrodu, wizyta w Końskowoli to również doskonała szansa by kupić cenne i oryginalne sadzonki.
Wspominaliśmy w naszych publikacjach o produktach z róż jadalnych. Różana manufaktura znajduje się w samym sercu Końskowoli. Jej produkty będzie można naturalnie nabyć w trakcie święta.
Organizatorzy dni róż od jakiegoś czasu starają się kłaść coraz większy nacisk na aktywne formy spędzania czasu w trakcie samego wydarzenia. W tym roku zaplanowano rajd pieszy, długości około 12 kilometrów. Jest to dobra okazja by poznać różaną krainę, maszerując wśród różanych i owocowych pól. Nie zabraknie też rajdu rowerowego, przez miasto przechodzą dobrze oznaczone szlaki rowerowe. Co roku pojawiają się tu cykliści w ramach rajdów produktu lokalnego. Nie inaczej będzie też pewnie w tym roku, kolejna edycja w sierpniu. Obydwie sportowe imprezy w sobotę rano, zaś główne wydarzenia związane z różami, w tym rozstrzygniecie konkursów, odbędą się w niedzielę.
Jadąc do/z Końskowoli mamy też szansę na zrobienie ciekawych zdjęć. Sporo drewnianych, ukwieconych domostw spotkamy już przed Końskowolą, od strony ronda w Zyrzynie m.in. we wsi Młynki. Także okolice za miastem, w rejonie wsi Stary Pożóg są urokliwe. Zmierzając od strony Młynek napotkamy kilka wielkich szkółek, gdzie znajdziemy bogaty wybór drzew i krzewów.
Co ciekawe, w tym roku, w tym samym terminie odbędzie się wystawa zwierząt hodowlanych. Jest to kolejna ciekawostka, która może nas przyciągnąć do tej lubelskiej miejscowości.
Weekendowy wypad na Święto Róż możemy z łatwością połączyć ze zwiedzaniem Puław, odwiedzić podpuławski Gołąb czy udać się na degustacje do pobliskich winnic. Niedaleko znajdziemy m.in. otwarte na turystów indywidualnych Winnice Wieczorków i Winnice Las Stocki.
Jeżeli chodzi o zabytki kultury materialnej, to nie znajdziemy ich za wiele. Interesująco prezentują się budynki dawnego Folwarku, który za czasów Czartoryskich stanowił miejsce, w którym dynamicznie rozwijały się liczne rzemiosła. Ciekawe są też kościoły, w tym mały kameralny pod wezwaniem św. Anny, a także pobliska plebania, kiedyś pałac Tęczyńskich.
Warto wybrać się w kolejny weekend do Końskowoli, z Warszawy to około 140 kilometrów czyli 2 godziny jazdy. Przed nami jeszcze kolejne kwiatowe święta, w Skierniewicach i Kutnie.