Ciekawych miejsc na obserwacje ptaków jest w okolicach Warszawy kilka. Jedno wyróżnia się w sposób szczególny to Pulwy. Profesjonalni ornitolodzy i obserwatorzy znają je od lat, amatorzy docierają tu rzadko, choć to mniej, niż godzinę drogi od Warszawy. Znaleźć je niezwykle łatwo, jest oznaczone na mapach google, auto parkujemy przy kościele w Porządzie, a później kierujemy się w stronę cmentarza, schodzimy w dół jakieś 200-300 metrów i mam to.
Pulwy podmokłe łąki raj obserwatorów ptaków i fotografów w bezpośrednich okolicach Warszawy
Pierwsze wejście na Pulwy jest naprawdę spektakularne, otwiera się przed nami wielka płaska przestrzeń, jakby mini płaskowyż, rzecz w okolicach Warszawy dość niezwykła. Usytuowanie w okolicach rzek, jak i dodatkowa melioracja stworzyły na Pulwach doskonałe warunki dla ptaków. Wiele z nich wykorzystuje to miejsce jako przystanek w swojej podróży. Dlatego w sposób szczególny warto, przyjeżdżać tu wiosną i na koniec lata, ale nie tylko.
Drzewa solitery, tworzą wspaniałe kadry dla ptasich drapieżników
Wyjątkowy, płaski charakter terenu ma też inna wielką zaletę, mamy tu kilkanaście ciekawych pojedynczych drzew soliterów, to ulubione miejsca czatowania i odpoczynku ptasich drapieżników. Podczas naszej wycieczki dostrzegliśmy m.in. bielika (z daleka) czy myszołowy. Wytrawny fan fotografii może tu zrobić naprawdę piękne zdjęcia.
Nasz przewodnik podpowiedział, iż szczególnie w godzinach rannych drapieżniki chętnie przesiadują na drzewach, ich pióra są jeszcze dość wilgotne po nocy i muszą odczekać odpowiedni czas, wtedy najchętniej pozują. 🙂
Pulwy to wciąż dziki teren znajdziemy tu też całe stada saren
Dodatkowego uroku temu miejscu dodają przechadzające się w dość licznych stadach sarny, czasami uda się upolować je jako tło do ptasiej fotografii. To także pokazuje, iż przyroda na Pulwach wciąż broni się jeszcze przed cywilizacją.
Wiosenna wycieczka na Pulwy z wycieczki-ornitologiczne.pl
Nam udało się zabrać na marcową wycieczkę z Markiem, podczas jej trwanie mogliśmy obcować z kilkoma gatunkami ptaków szponiastych w tym bielikiem, na koniec objawił nam się też piękny błotniak zbożowy. Obserwowaliśmy też spektakularną scenę „zabawy” kruka z myszołowami.
Naturalnie widzieliśmy też sporo innych, ciekawych, mniejszych ptaków, na samym początku pojawiło się kilka drozdów śpiewaków ich kamuflaż na Pulwach jest naprawdę spektakularny. Nie zabrakło też skowronków.
To samo(kamuflaż) tyczyło się zaobserwowanych później stad batalionów. Wśród traw pojawiały się też malutkie świergotki łąkowe, a spod stóp startowały bekasy krzyki. Nie zabrakło też bardziej pospolitych ptaków, jak czarno-białych czajek.
Pojawiło się też kilka przelatujących nad tym terenem żurawi. Marek z pasją opowiadał o zwyczajach wszystkich napotkanych ptaków. Mogliśmy też posłuchać też np. o tym jak odróżniać grupy ptaków szponiastych po ich locie, jastrzębie z dłuższymi skrzydłami wykorzystują lot ślizgowy, podczas gdy mniejsze i bardziej korpulentne myszołowy muszą cały czas pracować skrzydłami. Ich lot wydaje się niezwykle ciężki.
Pulwy na obserwacje gwiazd, czy astrofotografie
Nie mogliśmy się też pozbyć wrażenia, iż Pulwy mogą być idealnym miejscem na obserwacje gwiazd czy astrofotografie. Mała ilość zabudowań i oddzielenie od zabudowań Porządzia wysoką skarpa sprzyjają nocnej fotografii. Wspomniane wyżej drzewa solitery mogą być tez doskonałym tłem dla księżyca.
Swoja przygoda z Astrofotografią na pobliskich terenach pokazuje od czasu do czasu Rafał z Mazovian Wildlife, może uda się go namówić na nocną foto wyprawę na Pulwy w niedalekiej przyszłości. Pomysł nocnej wycieczki kiełkuje też w głowie naszemu przewodnikowi, także czekamy z niecierpliwością na konkrety.
Pulwy zachwycają nie tylko na wiosnę
Pamiętajmy, iż Pulwy to miejsce zachwycające nie tylko na wiosnę, warto tu przyjechać w porze sianokosu lub tuż po wakacjach w porze migracji, z pewnością pojawimy się tu jeszcze nieraz. Miejsce po prostu urzeka, także, dlatego iż jest tu tak mało ludzi, kontakt z naturą mamy więc gwarantowany.
Podczas wycieczki pokonaliśmy około 12 kilometrów, także jest tu naprawdę co robić, polecam taką właśnie wycieczkę w k, czyli skierowanie się w lewo zaraz po wyjściu lasu i dalej poruszanie się w kwadracie tak by wrócić szutrową drogą kierująca nas do miejscowości Grądy Polewne (nie skręcamy do tej miejscowości), ta sama droga doprowadzi nas do lasu, z którego wyszliśmy na piękną otwarta przestrzeń jakąś są Pulwy.
Podsumowując, Pulwy to bez wątpienie odkrycie i miejsce godne znalezienia się na liście TOP atrakcji w okolicach Warszawy, które powinien odwiedzić każdy kochający przyrodę, idealnie, jeżeli uda się to przynajmniej raz zrobić w towarzystwie prawdziwego pasjonata ornitologa, jakim bez wątpienia jest np. Marek z wycieczki-ornitologiczne.pl. Czekamy na plany kolejnych wycieczek szczególnie kuszące byłyby te nocne z obserwacją nieba i astrofotografia. Projekty Marka i Rafała wciąż się rozwijają, nowych pomysłów na atrakcyjne wycieczki nie zabraknie.
Tymczasem przed nami kwietniowe i majowe wycieczki m.in nauka rozpoznawania ptasiego śpiewu, ruszymy ponownie nad Bug który eksplorowaliśmy już razem w grudniu.
Obserwacje ptaków z przewodnikami pasjonatami Mazovian Wildlife