Bardzo ciekawa atrakcja na przywitanie wiosny, Noc Sów z roku na rok przyciąga coraz więcej zainteresowanych nią turystów. Wydarzenie jest doskonałą okazją na ciekawą jednodniową wyprawę na weekend w okolicach Warszawy lub nieco dalej. W tym drugim wypadku może być cennym uzupełnieniem dłuższych weekendowych pobytów.
Warto pamiętać, że związane z wydarzeniem aktywności są zwykle dość kameralne, toteż instytucje je organizujące oferują zwykle dość ograniczoną liczbę miejsc. W przypadku Kampinoskiego Parku Narodowego jest to zazwyczaj nie więcej niż 20. Zainteresowanie jest naprawdę wielkie, więc miejsca znikają jak przysłowiowe świeże bułeczki.
Plan wydarzenia jest zwykle dość podobny. Składa się z części edukacyjnej, podczas której uczestnicy poznają zwyczaje i tryb życia tych niezwykle ciekawych i tajemniczych ptaków, następnie mamy możliwość uczestnictwa w spacerze ornitologicznym. W tym czasie staramy się tropić te właśnie ptaki w ich naturalnym środowisku. Na zakończenie niektórzy z organizatorów przewidzieli wspólne ognisko i opowieści około ogniskowe, tak właśnie skończy się Noc Sów w Dworskiej Ostoi w świętokrzyskim.
Najbliższymi miejscami gdzie mamy szansę uczestniczyć w wydarzeniu są wymieniony Kampinoski Park Narodowy i Dworska Ostoja. Ciekawe atrakcje szykowane są też w parkach Białowieskim czy Poleskim, te jednak wymagają dłuższego weekendowego wypadu. Podobnie jednak jak w przypadku Kampinosu, jeśli chcielibyśmy uczestniczyć w Nocy Sów na wschodzie Polski musimy zapisać się z odpowiednim wyprzedzeniem.
Przy okazji Nocy Sów warto wspomnieć o dwóch ciekawych turystyczno-ornitologicznych inicjatywach, w których mamy okazję uczestniczyć na trasie naszych weekendowych wypadów z Warszawy. Jedno to Biuro Turystyczne Sóweczka z Białowieży, z jego właścicielem mamy szansę odbyć arcy ciekawy ornitologiczny spacer po pradawnej puszczy, druga to Sowa Luna. Sowa luna to grupa osób zafascynowanych układaniem ptaków drapieżnych a także ich leczeniem i biologią. Ich podopiecznych mieliśmy okazję spotykać w okolicach Warszawy niejednokrotnie. Są cyklicznymi gośćmi Warowni Wikingów Jomsborg, pojawiali się również na jarmarku w Muzeum Hutnictwa Starożytnego. Kto wie, być może wikingowie z Warowni Jomsborg zaproszą Sowę Lunę na kolejną Noc Sów, tym razem w sercu ich grodu. Byłaby to bez wątpienia ciekawa atrakcja dla mieszkańców Warszawy.
Na Noc Sów w parkach narodowych o miejsca bardzo trudno, toteż warto poważnie pomyśleć o propozycji Dworskiej Ostoi spod Kielc. Ta Osada Edukacyjna jest miejscem nad wyraz ciekawym, zarządzający są ściśle związani m.in. z historycznymi rekonstrukcjami z okresu Powstania Styczniowego. Na miejscu cyklicznie organizuje się również warsztaty z rękodzielnictwa. Miejsce bez wątpienia godne uwagi podczas wyprawy w okolice Kielc. Noc Sów może być do tego bardzo dobrym pretekstem.