Ruszyła kampania sprzedażowa róż do jesiennych nasadzeń. Znowu mamy duży wybór gatunków, warto z tego skorzystać. Poziom internetowych sprzedawców poszedł w ostatnich latach bardzo do góry, mamy co najmniej kilku bardzo solidnych i wartych rozważenia.
Poniżej moje rekomendacje poparte doświadczenie zakupowym zdobytym w trakcie tworzenia różanego ogrodu. Warto zauważyć, iż każdy z topowych dostawców dołożył wielkich starań by zasilić swoje strony bogatymi/edukacyjnymi treściami, sporo jest też pozycjonowania pod wyszukiwarki.
W sumie ta taktyka dała dobre rezultaty, rekomendowane szkółki są zwykle najwyżej w organicznych wynikach wyszukiwania. Dla mnie wielka trójka to Rozaria.pl Rosarium.com.pl i Hyzowie.pl, dwa słowa poświęcę też mniejszym podmiotom, gdzie z sukcesem kupowałem róże np. roze-slaro.pl , mam też pewne doświadczenia z allegro.pl.
Rozaria.pl – szkółka z Końskowoli, blisko Warszawy zyskujemy na szybkim transporcie
Chyba moja ulubiona szkółka, z racji sympatii do Końskowoli, która natchnęła mnie pomysłem na różany ogród. Rozaria.pl to pełny profesjonalizm w doradztwie i opiece klienta. To co wyróżnia szkółkę to sprawny system powiadomień, szczególnie użyteczny, gdy szukamy rzadkiej róży w moim przypadku była to Zepihrine Drouhin, za pomocą której planuje zrobić mini różany żywopłot. Zepihrine bardzo szybko się sprzedaje, trzeba być czujnym. W tym właśnie pomaga odpowiednie ustawienie powiadomień.
Kolejne zalety Rozaria.pl to szybki transport, Końskowola jest relatywnie blisko Warszawy, ma to znaczenie szczególnie latem, gdy jest ciepło. Szkółka używa też GLS, ten kurier jest naprawdę bardzo sprawny. Na koniec ceny, wydaje się, iż umiejscowienie we wschodniej Polsce powoduje, iż systemowo Rozaria.pl jest tańsza od konkurentów.
Różnice przy niektórych różach są znaczne, ja sprawdzałem to przy okazji kolejnej, mojej, ulubionej róży tj. Auswalker/Pilgrim. Tańsza jest też popularna Gizelka, jak i jadalna, i niesamowicie pachnąca Rose de Resht.
Hyzowie.pl i rozeogrodowe.pl – w poszukiwaniu różanych rarytasów
To kolejna szkółka, która włożyła masę pracy w wyrobienie sobie pozycji w internecie, dodatkowo pozycjonująca ją strona różeogrodowe.pl robi robotę. Materiały właściciela znajdziemy także na you tubie. Tą z kolei szkółkę polecam tym, którzy szukają różanych rarytasów, w moim przypadku była to róża Malvern Hills. Generalnie w Polsce bardzo słabo dostępna.
Trafiłem na nią przypadkiem, ale jako że zdjęcia z zagranicy robią niesamowite wrażenie, nie mogłem się powstrzymać. Od wiosny mam ją u siebie. Malvern Hills rośnie u mnie 1 sezon dostała bardzo trudne miejsce pod modrzewiem, z celem jego „podsadzenia”. Zobaczymy co z tego będzie na razie wygląda to obiecująco. Także oby tak dalej.
Rosarium.com.pl – duża dostępność także w trakcie sezonu
Kolejna szkółka z mojej wielkiej trójki, tutaj na duży plus mogę wymienić znaczną dostępność róż, także w środku sezonu. Dokupowałem tu szalenie poszukiwaną i rzadką wspomnianą wyżej Zephirine Drouhin. Ciekawostką jest też duża dostępność róż szczepionych na pniu, ja złapałem szczepioną Rose de Resht (poniżej), po tym, jak zwykle krzaczki tej róży mnie zauroczyły nie mogłem odmówić sobie tej piennej formy.
Dotarła do mnie dobrze zabezpieczona nie mogę nie być zadowolony.
Słaro – szkółka z łódzkiego – tutaj dostarczą róże też do paczkomatu
Mniejsze szkółka Roze-slaro.pl nie jest tak doskonała w internetach, jak wyżej wymienieni konkurenci. Ma za to jeden wielki plus dostarcza róże także do paczkomatu( także na allegro w opcji smart darmowy transport). Mój ogród nie ma własnego /dedykowanego adresu i dostawa kurierem na miejsce może być problematyczna, za to niedaleko mam paczkomat. W takim układzie ta opcja jest rzeczywiście na plus.
W słaro dokupiłem Gizelkę/Ghislaine de Feligonde (poniżej), bardzo porządne sadzonki rosną ładnie i zdrowo, cenowo też była to dość atrakcyjna opcja.
Allegro – zapachzieleni
Zdarzyło mi się też kupić kilka róż na allegro tutaj mam nieco mieszane uczucia, sadzonki oferowane przez zapachzieleni przyjęły się bardzo dobrze. Same sadzonki i bryły korzeniowe bardzo dorodne. Posadzona w zeszłym roku róża Coral Dawn jest niesamowita ,wybiła wielkimi wspaniałymi pędami.
Cena do jakości była naprawdę dobra. Niestety przy kolejnym zakupie otrzymałem już inną różę niż tą figurującą w zamówieniu. Zamiast kolejnej Coral Dawn dojechał do mnie inna, czerwona odmiana, nie żebym rozpaczał, jednak w przypadku wyżej wymienionych konkurentów taka sytuacja nie miała miejsca. Zostanę więc chyba w przyszłości przy zakupie bezpośrednio na stronach szkółek.
Sezon jesiennej dostępności róż wystartował, warto już teraz postarać się o odmiany, które sobie wypatrzyliśmy. Ja poczyniłem już swoje zakupy, dokupiłem na Rozaria.pl Auswalkera i Gizelkę, ufam, iż będzie to godne zwieńczenie tegorocznych nasadzeń.
Będę relacjonował jak różany projekt zWarszawy-na weekend się rozwinie. Różany żywopłot i podsadzenie starych drzew to jedne z głównych celów, które chciałbym dodatkowo osiągnąć. Na razie do takowych wybrałem Zephirine Drouhin, Auswalker/Pilgrim, Gizelkę i rzadką Malvern Hills. Zapachowa wrażenia mają mi zaś zapewnić historyczna Rose de Resht i Coral Dawn. Do zobaczenie na różanym szlaku.
O tym jakie róże jako początkujący różany amator wybrałem i gdzie szukałem informacji/natchnienia nieco więcej w artykule poniżej.