czwartek, 21 listopada, 2024

Narew Narwiański Park Narodowy w poszukiwaniu spokoju z natury

Kolejne miejsce, które nie jest oczywistym wyborem dla mieszkańców Mazowsza. Oferuje jednak niezapomniane wrażenia a także możliwość powiązania wycieczki z wypadem do Białegostoku, Tykocina i Kiermus.

Szczególnie polecaną atrakcją jest ścieżka edukacyjna, która rozpoczyna się w miejscowości Waniewo. Tutaj ruszymy na kilku kilometrowy spacer wśród rozlewisk Narwi. Niezapomniane są widoki koni i zwierząt gospodarskich pasących się pośród nadrzecznej roślinności.

Wielką ciekawostką i atrakcją dla najmłodszych są ręczne przeprawy przez Narew. Mini promy przewożą nas na drugą stronę rzeki korzystając z energii naszych mięśni.

Mamy tu też wieżę widokową, która umożliwia obserwację największego skarbu tego obszaru tj. dzikich ptaków.

Trudno sobie wyobrazić, iż w tych miejscach wieki temu znajdowała się przeprawa przez rzekę. Od czasu jej zniszczenia znaczenie Waniewa znacząco spadło, ale dzięki temu mamy tu wciąż tak piękną naturę.

Nawet dziś miejsca te dają poczucie oddalenia od cywilizacji. Drogi prowadzące do Waniewa są istotnie rzadko uczęszczane. To powoduje, że również turystyka rowerowa na obrzeżach parku jest bardzo ciekawą opcją. Możemy skorzystać z fragmentu Podlaskiego Bocianiego Szlaku Rowerowego, bądź Rowerowej Obwodnicy Narwiańskiego Parku Narodowego.

Wszelkie informacje na temat możliwych opcji zwiedzania tego terenu uzyskamy w informacji turystycznej. Mieści się na początku ścieżki w Waniewie. Uwaga, poza sezonem jest czynna nieregularnie.

Trudno wręcz sobie wyobrazić jak te tereny wyglądały w latach 70. To tutaj m.in. toczy się akcja skandalizującej jak na owe czasy powieści Konopielka. Tutejsze tereny jawiły się w powieści jako koniec świata.

Należy pamiętać, iż wstęp do Parku jest płatny. Tutejsza informacja turystyczna nie prowadzi sprzedaży wejściówek, możemy je kupić w siedzibie parku w Kurowie. Nie należy tego lekceważyć, strażnicy parku pojawiają się tu periodycznie i nie poprzestają na upomnieniach. Swoją drogą dystrybucja biletów pozostawia wiele do życzenia. Brak jest możliwości zakupu on-line, co w dzisiejszych czasach winno być standardem.

We wspomnianym już Kurowie, poza zakupem biletów możemy także uzyskać wszelkie potrzebne nam do zwiedzania informacje. Jest tu też mini trasa kajakowa pozwalająca na eksploracje Narwi bez konieczności wielogodzinnego spływu.

Jednak na tych, którzy kochają kajaki czekają tu ciekawe możliwości. Większość ze spływów startuje z południa, tj. z Suraża bądź Doktorce. W tym wypadku idealnie byłoby poświecić pierwszy dzień zwiedzenia na eksplorację parku i ścieżek edukacyjnych a w kolejnym dniu spłynąć kajakiem np. z Suraża do Uhowa lub dalej do Koloni Topilec.

Jadąc z obszaru Parku w kierunku Suraża możemy odpocząć na plaży w Uhowie pod Łapami. W samych zaś Łapach warto zaopatrzyć się w Podlaskie wędliny i sękacza (podlskatradycja.pl). To tutaj siedzibę mają jedni z najlepszych producentów tych wyrobów na Podlasiu. Możemy też wpaść na chwilę w okolice stacji, by zobaczyć ciekawe pozostałości kolejowego osiedla.

Dobrą opcją noclegu wraz z możliwością organizacji spływu kajakowego jest pensjonat Bajadarka w Surażu.

Możemy też dla naszej wycieczki wybrać opcję północną. A zatem, po zwiedzaniu Parku udać się na wieczór i nocleg do nieodległego Tykocina, tu czeka na nas urokliwe miasteczko i zamek. Alternatywną opcją noclegu mogą też być pobliskie Kiermusy, gdzie w każdą pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się targ staroci.

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze