Pogoda sprzyja krótkim wypadom nad wodę. Jeżeli szukamy klimatycznych miejsc z dostępem do rzeki i turystycznej infrastruktury to Przystań na Winiarach z pewnością spełni nasze oczekiwania.
Wypad na kajak nad Pilicę i relaks w Przystani mogą być doskonałym uzupełnieniem całodziennej lub weekendowej wycieczki do Warki. Bryła pawilonu zajazdu stylizowana jest na styl skandynawski, co dodaje miejscu niezwykłej urody, dodatkowo doskonale wpisuje się w klimat bliskości i zgody z naturą, która jest na wyciągniecie ręki.
Sama Przystań to wspomniany już główny pawilon, gdzie możemy zjeść i schronić się podczas gorszej pogody. Do dyspozycji mamy też sporo miejsc biwakowych, 2 dedykowane miejsca na ognisko, pole do gry w siatkówkę i solidny węzeł sanitarny. Wszystko czego potrzebujemy na krótki wypad w okolice Warszawy.
Niesamowitą zaletą Przystani jest jej umiejscowienie nad samą rzeką, Pilica płynie tuż za ogrodzeniem. Biorąc udział w spływie kajakowym wylądujemy bezpośrednio na plaży przy samym zajeździe.
Lokalizacja ma też drugą zaletę. Ledwie klika minut spaceru i jesteśmy w parku/ Dworku Muzeum dedykowanemu najznamienitszej postaci związanej z Warką tj. Kazimierzowi Pułaskiemu. Wizyta w tym miejscu to dobra okazja by poznać ze szczegółami tę właśnie postać, a szczególnie ciekawy, amerykański wątek życiorysu generała.
Turystycznie atrakcje Warki ograniczają się właściwie do rynku i urokliwego ratusza. Widok na dolinę Pilicy ma też dużo uroku, miasto stara się uatrakcyjnić turystyczną ofertę – jej elementem są spacery /questy związane z historią miasta i jego znamienitych mieszkańców.
W ostatnim czasie coraz większy nacisk kładzie się na smakowy aspekt promocji miasta i jego regionu w ramach projektu Jabłkowa Warka. Owocowe walory jako pomysł na promocję wydają się być strzałem w dziesiątkę. Wiosną i latem podczas wyprawy do miasta Pułaskiego możemy zrobić wspaniałe owocowe zakupy. Na miejskim rynku zjemy też doskonałą szarlotkę.
Warto pamiętać, iż w okolicach Warki mamy też doskonałą rodzinną pasiekę – Tuszyńscy miody – to przykład udanego biznesu prowadzonego od pokoleń.
Jeżeli dysponujemy większą ilością czasu, możemy też wybrać się do Starej Warki, miejsca gdzie zaczęła się historia obecnej Warki. Klimatyczny widok na dolinę Pilicy i ślady dawnego grodziska wynagrodzą nam z pewnością wysiłek potrzebny by dotrzeć do tego miejsca.
Warka to naturalnie piwo. Mimo, iż ten aspekt promocji miasta, podobnie jak w przypadku Ciechanowa, wydaje się w ostatnich latach zaniedbany, to nie można go pominąć. Zwiedzanie Browaru Warka jest dostępne tylko na zamówienie. Jest też szansa na wycieczkę z przewodnikiem śladami piwowarów, ale także w tym przypadku jest to usługa wymagająca rezerwacji ( Muzeum Pułaskiego). Jest jednak światełko w tunelu – lokalny piwowar pasjonat uruchomił bowiem mini browar pod marką Browarka, jego autorskich wyrobów możemy spróbować m.in na Przystani. W ramach dni Jabłkowej Warki będzie też możliwość zwiedzania browaru i degustacji najnowszych piwnych kompozycji.
Jeżeli nasze dzieci interesują się jazdą konną warto zapoznać się z ofertą położonego nad Pilicą ośrodka Sielanka.
Z pewnością dla osób szukających ciekawego pomysłu na weekend nad wodą (w połączeniu z innymi atrakcjami) wyprawa do Warki /Przystani na Winiarach może być kuszącą alternatywą dla innych podwarszawskich lokalizacji.
Spływ Pilicą na odcinku do Warki jest jednym z łatwiejszych na tej rzece, podołają mu nawet najmłodsi kajakarze.
Planujmy więc śmiało weekend blisko natury w Przystani na Winiarach nad samą Pilicą.